co sądzicie o....

OzzyWysokonizinny

ostatnie spotkanie (z tego co pamiętam) zakończyliśmy pod miastem magów mając zapas brązowej i żółtej pleśni na sprzedaż. po zakończonej transakcji może pójdziemy na południe do Surmu i tam może uda się coś ciekawego przeżyć?

kosmi07

Sturm = największe miasto handlowe na kontynencie, siedziba baronowej Albinii Löwe (w miarę młoda, bardzo atrakcyjna i prawdopodobnie najbogatsza kobieta na całym kontynencie.... stada całe szlachty płci męskiej próbują się do niej zalecać raczej z mizernym skutkiem...... jak narazie......)......

Miko

Woli kobiety?

kosmi07

Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sprawdziła...... no może jest jedna mała przeszkoda....... masz może tytuł szlachecki? Smile

No i wyruszeniu dokądkolwiek pewnemu małżeństwu w waszej grupie stoi na przeszkodzie jeszcze jeden mały problemik............ kogoś czeka pierwszy etap pewnego szkolenia........ może być, że po tym etapie nie będzie już nigdy podróżował.......... co do powodów tego możliwego braku mobilności to..... a zresztą, sami zgadujcie jakie mogą być Twisted Evil

Miko

Pewnie Ci o mnie chodzi... zawsze pod górkę...

kosmi07

Hmmmmmmmm, a jesteś mężatką? bo w końcu pisałem o pewnym małżeństwie...... i jedna osoba z tej pary owo małżeństwo tworzącej ma małe szkolonko przed sobą..... taki pierwszy etapik dopiero......

Miko

oj tam nie doczytałam... :-(

OzzyWysokonizinny

no tak... szkolenie w wierzy wynalazców (czy jak tam ją nazywają) "gdzie czas i przestrzeń zmieniają znaczenie" jak biblioteka Niewidocznego Uniwersytetu Wink

kosmi07

Ale to o czym mówisz to będzie szkolenie jak.... no wiesz kwalifikacje przejdziesz..... twój ojciec ma swoją wyrobioną renomę jako tancerz cienia, ale nigdy ci nic nie ułatwiał i tym razem po znajomości też nic nie będzie.... ale w końcu jest szansa, że przeżyjesz.... doświadczony jesteś......

OzzyWysokonizinny

pocieszające... może przeżyję...

kosmi07

no toć znasz mnie....... ja tak tylko straszę........ ogólnie to przecież łagodny jestem jak... jak... jak owieczka na przykład........

Miko

ok... może jak baranek Very Happy

kosmi07

...może...

OzzyWysokonizinny

łagodny... ciekawe kto będzie krzyczał na kostki, jak będą rzuty na moją korzyść Razz

kosmi07

Dobra, daję ci szansę na psychiczne przygotowanie się na test (oczywiście w przygotowanie psychiczne wliczamy codzienną rozmowę z kostkami i/lub piłowanie ścianek...) nr. 1, a będą na tym teście m. in. takie oto rzeczy: grzebień, pajac z wiatrakiem i wahadło... co to jest i jak to działa nie powiem, bo byś za łatwo miał, podpowiem tylko, że w teście pierwszym jest jeden pajac z wiatrakiem (w ewentualnym dalszym szkoleniu ich liczba zwiększy się na od dwóch do czterech - w zależności do czego będziesz zdolny...) a grzebień w czasie tegoż testu (i tylko w czasie tego testu - później już nie...) będzie zamocowany stabilnie....

OzzyWysokonizinny

z pajacami coś mi chodzi po głowie, ale o co chodzi z grzebieniem... zupełnie nie mam pojęcia

Miko

A dużo masz włosów?

OzzyWysokonizinny

jak to niziołek, mam piękne włosy splecione w warkocze (zaplatane przez moją żonę Razz

)

Miko

Aha masz takiego doczepianego mopa :Evil:

OzzyWysokonizinny

z tego co się orientuję to ja mam włosy Razz

w odróżnieniu do pewnej magiczki Twisted Evil

i nawet jeżeli sprawiają wrażenie doczepionych, to ja wciąż ja mam :hamster_hmmm: